Nauka języka angielskiego – jak znaleźć czas?

Nauka języka angielskiego – jak znaleźć czas?

“Chciałbym nauczyć się jakiegoś języka, ale nie mam zbyt wiele czasu” – takie oto zdanie, jeżeli nie wypowiedział każdy z nas, to na pewno każdy z nas je gdzieś słyszał.

Carpe momentum – chwytaj moment!

W ciągu dnia, zapewne znajdziesz chwilę pomiędzy jednym spotkaniem a drugim, kiedy można by pouczyć się języka angielskiego. Nauka języka angielskiego – jak znaleźć czas? Nieistotne czy uczysz się przez pięć czy dziesięć minut, co się liczy to końcowy efekt. Na taki, te teoretycznie nieistotne kilka minut, mają ogromny wpływ. W gruncie rzeczy lepiej jest podzielić swoje materiały i naukę języka angielskiego na kilka mniejszych części, zamiast starać się opanować materiał za jednym czy dwoma podejściami. Im częściej ćwiczysz i pracujesz z materiałem, tym Twoja nauka języka angielskiego będzie bardziej efektywna, a co za tym idzie Twoje zadowolenie wzrośnie i będzie miało to wpływ na dalszy proces nauki.

Multitasking

Nauka języka angielskiego – jak znaleźć czas? Jeśli codziennie jeździsz lub idziesz do pracy, szkoły czy na uczelnię, ten czas możesz poświęcić na naukę języka. Można to robić nie tylko podczas wyżej wymienionych czynności. Kiedy wykonujesz inne czynności, takie jak gotowanie, sprzątanie, bieganie czy praca w ogrodzie – wtedy też możesz pracować nad swoim angielskim. Rodzaj nauki czy ćwiczenia, które wykonujesz, zależy też od tego co jeszcze w danym momencie robisz. Czasami, dobrze jest przesłuchać jednej czy dwóch lekcji, lub piosenek, audiobooków, podcastów. Czegokolwiek, co sprawiłoby, że Twoja nauka języka angielskiego jest bardziej efektywna. Nic Ciebie nie ogranicza. Jeżeli nie możesz lub nie czujesz się na siłach, by w danym momencie czegoś słuchać, zawsze możesz przeczytać krótki artykuł, kilka stron książki czy napisać krótką notatkę, co do tej pory udało się osiągnąć, a co jeszcze masz w planach. Możliwości w nauce języka angielskiego są naprawdę nieograniczone! Nawet dla osób, które narzekają na ciągły brak czasu. Chcieć to móc! Kolejną rzeczą jest to czego obawia się prawie każda osoba ucząca się języka angielskiego – mówienie. Nie ma się czego bać! Nie wyobrażaj sobie sytuacji, w której się Tobie nie powiedzie! Samo podejście do Anglika, Amerykanina, czy kogokolwiek i zapytanie w języku angielskim o pomoc czy zwykłe „can you speak English” możesz uznać jako sukces! Udało się przełamać niemoc! Teraz może być tylko lepiej. Pamiętajcie, że nie od razu Kraków zbudowano :-)

Słuchaj i się ucz

Jak już wspomniałem w poprzedniej części – słuchaj angielskiego gdzie tylko możliwe. Nie mówię tutaj o wsłuchiwaniu się i poświęcaniu 100% uwagi na tym o czym aktualnie mówi spiker w radio. Wręcz przeciwnie – włącz radio, aby grało w tle. Dzięki temu, mimowolnie będziesz podłapywać dźwięki i rytm języka angielskiego. Może uda się nawet załapać jakiś idiom czy ciekawe słowo? Dzięki BBC English możemy posłuchać podcastów na różne tematy i przy tym…sporo się nauczyć, dzięki czemu zmaksymalizujemy użycie naszego czasu na naukę języka angielskiego. Na tej stronie: http://www.bbc.co.uk/podcasts/genre/learning/ można znaleźć mnóstwo różnego rodzaju materiałów do słuchania, od dyskusji na temat Szekspira, przez gramatykę a kończąc na nauce języka irlandzkiego! Nauka języka angielskiego – jak znaleźć czas? Teraz już wiesz!

Fiszkujesz?

Kiedy uczniowie pytają mnie o radę w sprawie nauki słówek w języku angielskim to pierwsze co odpowiadam – zrób sobie fiszki! Dlaczego? Fiszki, czyli niewielkie karteczki, z jednej strony mają słowo w języku angielskim (można również umieścić tam fonetyczny ich zapis), z drugiej natomiast znajdziemy polski ekwiwalent. Czytamy słowo po polsku, następnie po angielsku (lub na odwrót) i odkładamy ją na koniec. Dobrym sposobem jest: po pierwsze, przygotować własne fiszki, ponieważ mamy przy tym okazję spojrzeć na słówka i ich nauka będzie łatwiejsza; po drugie, stworzyć sobie po 10 czy 20 fiszek. Nie ma sensu katować siebie setką słówek, z których zapamiętamy dwa czy trzy a po jakimś czasie nie będziemy pamiętać żadnego. Będzie to przypominać zasadę ZZZ – Zakuć, Zdać, Zapomnieć. Przecież nauka języka angielskiego nie na tym polega, prawda?

Używanie drugiego języka do…

nauka języka angielskiego przez książkę do historii

Kiedy już osiągniesz poziom średni lub zaawansowany, warto pomyśleć o zastosowaniu znajomości języka angielskiego do poszerzania swoich horyzontów, używając właśnie tego języka. Jeżeli interesuje Ciebie historia, to dlaczego nie spróbować przeczytać historycznego artykułu czy książki? Lubisz gotować i interesuje Ciebie kuchnia innych krajów? Nic prostszego. W Internecie czy księgarniach jest mnóstwo pozycji z tych dziedzin. Na pewno znajdziesz coś dla siebie. Dlaczego warto tego spróbować? Przede wszystkim dlatego, że dzięki temu, Twoje zdolności językowe – rozumienie tekstu czytanego i słownictwo ulegną ulepszeniu, dodatkowo nauczysz się jakiegoś przepisu czy dwóch. Zawsze można pochwalić się znajomym :-)

 

 

 

Jak widzisz, w powyższym tekście wspomniałem o tym, że nauka języka angielskiego może przebiegać praktycznie wszędzie, jak i również przy ograniczonych możliwościach czasowych. Oczywiście, wyjściem idealnym byłoby pójście na kurs i poćwiczenie tego z lektorem, niestety nie zawsze starcza nam na to czasu, dlatego weź pod uwagę tych kilka wskazówek i zacznij. Choćby dzisiaj!

Grzegorz Pilecki

Grzegorz Pilecki

Absolwent anglistyki na Uniwersytecie Zielonogórskim. Ogromnie rozchwytywany jako lektor. Miłośnik fotografii, piłki nożnej, muzyki jazzowej i alternatywnej.